Dlaczego warto rozpocząć swoją przygodę z pilatesem?
- Karolina Niedziela-Kasiarz

- 21 paź
- 2 minut(y) czytania
Mam wrażenie że ludzie albo pilates kochają albo się go boją. Co rozróżnie te osoby? To czy spróbowały! Bo pilatesu nie da się zrozumieć z opisu. Trzeba go poczuć – w oddechu, w stabilnym centrum ciała, w tym, jak nagle znika napięcie w plecach. To nie trening, który męczy. To trening, który uczy ciała współpracy.

Co daje pilates?
To system ćwiczeń, który wzmacnia mięśnie głębokie – te odpowiedzialne za stabilizację kręgosłupa i prawidłową postawę. Regularna praktyka poprawia elastyczność, równowagę i koordynację. Zmniejsza bóle pleców, napięcia w barkach i szyi, a także pomaga odzyskać lekkość ruchu.
Pilates to też doskonałe uzupełnienie dla osób praktykujących jogę, trenujących siłowo czy biegających – uczy precyzji, świadomości ciała i pracy z oddechem.
Uważność zamiast pośpiechu
W pilatesie nie chodzi o tempo ani ilość powtórzeń. Liczy się jakość ruchu i połączenie go z oddechem. Dzięki temu ćwiczenia działają nie tylko na ciało, ale też na umysł – pomagają wyciszyć się, skupić na „tu i teraz” i lepiej słuchać swojego organizmu.
Bardzo ważna na początku jest mała grupa, czyli duże wsparcie instruktora, żeby w pełni bezpiecznie wykonywać ćwiczenia.

Dla kogo jest pilates?
Krótka odpowiedź: dla każdego. Zwłaszcza na kursie pilatesu od podstaw. Takie zjaęcia sprawdzą się u osób w każdym wieku, niezależnie od poziomu sprawności. Możesz ćwiczyć go po kontuzjach, w trakcie pracy nad kręgosłupem czy po prostu wtedy, gdy chcesz poczuć się lepiej we własnym ciele.
Nie musisz mieć doświadczenia ani specjalnych umiejętności – wystarczy mata, wygodny strój i ciekawość. Reszta przyjdzie z czasem.
Dlaczego warto spróbować właśnie teraz?
Bo najlepszy moment, by zadbać o siebie, to ten, który masz dziś. Pilates to spokojna, bezpieczna i skuteczna metoda na poprawę kondycji, postawy i samopoczucia. Pomaga wzmocnić ciało od środka, zbudować świadomość ruchu i… po prostu poczuć się dobrze.





